Ogrody Reja

[Michał]

Kafelkarz mnie wyrolował. Miał zacząć pracę na dniach, a teraz mówi, że za dwa miesiące.

Nie macie może jakiegoś fachowca, który skończył u Was pracę lub będzie kończył na dniach?
Którego polecacie i który byłby chętny wykończeniem mi łazienki?

[sztefan]

No niestety nie poratuje cie sasiedzie, ale rowniez poszukuje kafelkarza na lipiec (a wlasciwie znajoma poszukuje bo rowniez jej uciekl - do Anglii) :/

[Michał]

Po trzeciej turze negocjacji mój kafelkarz zgodził się, że rozpocznie prace za półtora tygodnia.
Zobaczymy jak się z tej obietnicy wywiąże. Niemniej na razie moja prośba jest nieaktualna.

[Zofia]

Coś z tymi kafelkarzami jest na rzeczy. Mi też mój właśnie uciekł. A raczej przesunął termin do nieakceptowalnego przeze mnie terminu - druga połowa czerwca Na szczęście udało mi się na szybko kogoś załatwić. Tyle, że tamten był sprawdzony, a teraz nie wiem czego sie spodziewać... No ale jak dobrze pójdzie to w drugiej połowie czerwca będę już mieszkać a nie zaczynać prace dopiero.

[pawel]

Jesli chodzi o kafelkarzy to tez sie wypowiem.Nielicząc jednego ktory mnie zwodzil przez 2 tygodnie i oczywiscie nic z tego nie bylo to plytki ukladalo mi łacznie 4 kafelkarzy! Tak sobie myslalem o co chodzi z tymi kafelkarzami?ale jak czytam Wasze komentarze to widze ze nie jestem sam... dobrze ze to juz za mną....

[kanairda]

A ja jestem zadwolona z mojego kafelkarza. W porządku koleś. Ładnie zrobił. Domyślił się że fugi mają być cieniutkie. Był z polecenia więc może dlatego, albo po prostu miałam szczęście. W każdym razie polecam. 40zł/m2 więc cenowo też ok.
Miałam za to przeprawy z kupowaniem wanny, umywalek, kafelek i fug. Dajcie ssspokój. szkoda gadać. Ech...